Tyczył, tyczył i wytyczył :-)
Na początku było tak:
A po chwili tak:
Teraz można już kopać!
Na początku było tak:
A po chwili tak:
Teraz można już kopać!
27.04.2016
Zapamietam ten dzień na dłuuuugo, ponieważ dłuuuugo na niego czekałem.
Tego własnie dnia, z lekkim usmiechem na twarzy wyszedłem ze starostwa z prawomocnym pozwoleniem w ręku :-)
Za chwilę ruszamy z pracami!
Yes, Yes, Yes! Jak to mawiał były premier.
Właśnie dziś przyszło upragnione pismo ze starostwa - decyzja i pozwolenie na budowę. Uwineli się dość szybko, bo w ciągu miesiąca. 1 marca złożyłem kwity - 1 kwietnia wydali decyzję.
Teraz jeszcze uprawomocnienie, a potem zaczynamy!
Pogoda jest, pozwolenie jest a więc nie pozostaje nic innego by zaczynać, by w końcu coś zaczeło być widać. W końcu jakieś pierwsze fotki musze wrzucić :-)